Za kilka dni mija rok od przejścia z Google Analytics 360 na wersję Google Analytics 4.
Zapewne wszyscy już zdążyli skonfigurować to narzędzie i przez ten okres korzystają z gotowych raportów. Warto po roku przejrzeć jednak te ustawienia pod kątem najczęstszych błędów i upewnić się, że żaden z nich nie wpływa negatywnie na zbierane dane. Błędnie ustawiona konfiguracja powoduje nieprawidłowe wyniki, co wpływa na błędnie podejmowane decyzje.
Słyszeliśmy o przypadkach, gdzie na ostatnią chwilę dokonywano migracji z GA 360 na GA4. Pośpiech powodował pomyłki w ustawieniach na nowym interfejsie. Poniższy artykuł pomoże zweryfikować najważniejsze błędy, jakie mogły się w trakcie niej pojawić.
Konfiguracja strumienia danych jest kluczowym elementem ustawień przepływu danych z witryny lub aplikacji do Google Analytic 4. Umożliwia użytkownikowi połączenie specyficznego źródła danych – czyli witryny internetowej, aplikacji na Androida lub iOS-a – z raportami.
Tworząc odpowiedni strumień, otrzymujesz kod śledzenia oraz szereg ustawień specyficznych dla danego źródła danych. W interfejsie dostępne są różne raporty, które zależą od rodzaju połączenia.
Podczas konfiguracji mogliśmy błędnie zdefiniować kilka strumieni danych dla jednej witryny, mając nadzieję, że w pełni zastąpimy widok z GA 360. Nie rekomendujemy takiego podejścia, ponieważ tworzy to sytuację podobną do takiej, w której tworzylibyśmy dwa kody śledzenia dla jednej strony. Widoki w podstawowej wersji GA4 już nie wrócą, a strumienie powinny służyć wyłącznie do konfigurowania połączenia.
Odpowiednia konfiguracja strumieni danych jest podstawowym krokiem do przesyłania pełnych danych do raportów. Umożliwia to tworzenie własnych raportów, odpowiednich dla witryn internetowych i aplikacji. Warto pamiętać, że jedna usługa GA4 może mieć maksymalnie trzy strumienie danych: jeden dla strony WWW oraz po jednym dla aplikacji na Androida i iOS-a.
W GA4 domyślnie dane są przechowywane przez dwa miesiące. Oznacza to, że po tym czasie z raportów znikną dane zawierające identyfikator użytkownika, identyfikator reklamy lub informacje z ciasteczek. Zbierając dane o konkretnej kampanii np., w marcu po dwóch miesiącach informacje o tej akcji znikną, pozostawiając tylko ruch w witrynie (lub aplikacji) z ostatnich 60 dni lub niepowiązany z kampanią.
Powinniśmy tym samym zmienić okres przechowywania danych na maksymalny – czyli 14 miesięcy w przypadku standardowego GA4. Bez tej konfiguracji niemożliwe będzie analizowanie pełnych danych dotyczących ruchu z kampanii.
Spotykamy się z sytuacją, że na danej witrynie ustawienia domyślne nie zbierają plików cookies do GA4. To powoduje, że można nawet w ogóle nie posiadaćinformacji o wizycie klienta, albo zbierać je bez informacji wrażliwych użytkownika. W drugim przypadku dane nie są pełne, ale przynajmniej pojawiają się te zbiorcze, dotyczące ruchu w witrynie.
Zaawansowany monitoring po integracji GA4 z witryną internetową dostarcza interesujących danych, choć w nieco ograniczonej formie. Dodatkowe, istotne parametry są częściowo przesyłane ze zdarzeniami zaawansowanego monitoringu, ale nie są widoczne w domyślnych raportach. Często słyszymy, że GA4 opiera się na zdarzeniach i jest to kluczowy element monitorowania, więc nie ma sensu powtarzać tego jeszcze raz. Jednak bez sprecyzowania, jakie działania na stronie lub w aplikacji są istotne do analizy i wyciągania wniosków (oraz jak je mierzyć i wdrażać), cała praca z GA4 nie będzie zbyt wartościowa.
Posiadana wiedza ograniczy się tylko do informacji, że użytkownicy przyszli z kilku kampanii i że było ich wielu oraz odwiedzili naszą stronę z różnych źródeł A z której kampanii pochodzili ci, którzy dokonali istotnych konwersji? Albo ci, którzy zapisali się na newsletter? Takie zdarzenia nie mieszczą się w podstawowym monitoringu i naprawdę warto je dobrze zdefiniować, skonfigurować i wdrożyć.
Takimi zdarzeniami mogą być:
Zaawansowany monitoring w GA4 dostarcza cennych danych, ale wymaga precyzyjnego zdefiniowania istotnych działań na stronie lub w aplikacji do analizy. Bez tego, praca z GA4 może być ograniczona. Jeżeli potrzebujesz wsparcia w tym zakresie zapraszamy do kontaktu z zespołem Media Maker.